Moje sposoby na rok szkolny

W tej notce opiszę wam moje sposoby na rok szkolny. Zapraszam :)



1. Na początek według mnie trzeba by zorganizowanym. Nie da rady spamiętać wszystkich dat, sprawdzianów, kartkówek, zaliczeń, prac domowych...Dlatego właśnie warto zrobić sobie kalendarz, w którym wszystko będzie widoczne i zrozumiałe.
Idealnym sposobem będzie kupienie lub zrobienie sobie kalendarza.
Jest to banalnie proste. Wystarczy na kartce papieru zrobić kilka kwadratów na daty i ozdobić go sobie w wybrany sposób. Ja poszłam trochę na łatwiznę i mam kupny. ;)
Jest na prawdę śliczny (na zewnątrz i w środku), nie był aż taki drogi, ma gumeczkę, żeby się nie otwierał + każdy dzień ma osobną kartkę, więc można sobie nawet dzień rozplanować godzinowo, jeżeli ktoś ma taką potrzebę. :)

2. Kolejnym według mnie niezbędnym elementem są małe karteczki lub karteczki indeksujące i zakreślacze, którymi będziemy mogli zaznaczać sobie ważniejsze elementy, np. czego mamy się nauczyć na sprawdzian.

3. Trzecim elementem dla mnie niezbędnym jest korektor. Każdy z nas się myli pisząc i każdemu z nas zdarzyło się, że nauczyciel po podyktowaniu zmienił zdanie i kazał kreślić. Wygląda to nieestetycznie, a ja lubię mieć ładne, zadbane zeszyty. Kupiłam sobie zestaw trzech korektorów w taśmie, bo są wygodniejsze niż takie podobne do długopisu, które trzeba wyciskać i później bolą palce.

Niedługo pojawią się kolejne posty o szkole, czekajcie, sprawdzajcie! :)

Bez czego Wy nie możecie zacząć roku szkolnego? Jak podoba Wam się post? :)