Witajcie! ;) Na początku bardzo, bardzo, bardzo przepraszam.. Posty dot. "Back to school" miały się pojawiać codziennie, ale ostatnie dwa dni były latania, załatwiania i jeszcze praca, po prostu nie miałam siły nic pisać. Za to nie będzie to do dzisiaj, ale dwa dni dłużej. :)
Dzisiejszy post "Back to school" Będzie dotyczył tego, jak moim zdaniem powinno się ubierać i malować do szkoły, a mianowicie:
1. Makijaż delikatny, bez żadnych szaleństw. Ja rezygnuję z cieni, kresek itp. Na twarz daję sobie tylko kamuflaż z Catrice, czasami delikatnie puder i przejadę policzki różem z Revlon. Brwi też starajmy się mieć w miarę naturalne, nieprzerysowane, bo nie wygląda to ani ładnie, ani seksownie i psuje cały efekt. Na usta też radziłabym nic nie dawać, jedynie jakiś balsam, ewentualnie jakaś naturalna pomadka.
2. Najlepsza będzie mgiełka do ciała i dezodorant. Bez intensywnych zapachów, zatrzymajmy to na jakieś wyjście. W szkole i tak nikt nie zwraca na to uwagi. ;)
3. Nie nosiłabym nic, co będzie niebezpieczne, dlatego nie zakładam do szkoły długich kolczyków a naszyjników nie lubię. Dbajmy o nasze bezpieczeństwo, ktoś może biec i zahaczyć i po uchu...
Czas na ubrania:
4. Ja stosuję zasadę, żeby nasze ciało należało do tego, który na prawdę nas pokocha. Nie obnażajmy się. Szkoła to jest Instytucja i nie należy zakładać dużych dekoltów, cy spódniczek, które ledwo zakrywają nam majtki. Ubierajmy się wygodnie! W szkole mamy się uczyć a nie wyrywać chłopaków. Nie mamy w szkołach mundurków, możemy ubierać to, co chcemy, ale wszystko ma swoje granice. Pamiętajcie o tym.
Najlepszym wyjściem będą jeansy/legginsy + normalna bluzka/bluza/sweterek. Wygodnie ale schludnie. Musimy czuć się swobodnie, a nie, że coś nas tu upija, spódniczkę musimy cały czas obciągać itp.
Nie traktujmy szkoły, jako czerwony dywan, to nie o to tu chodzi. Bardziej skupiamy się na swoim wyglądzie niż na nauce.
Że wszystkim się zgadzam ;) Szkoła to nie miejsce na popisy, dlatego delikatny, naturalny makijaż, swobodne ubranie - i gotowe :)
OdpowiedzUsuńjustmajka.blogspot.com
Ja też wole nie obnażać się w szkole, szkoła to jednak nie dyskoteka, trzeba zachować jakiś zdrowy rozsądek! :)
OdpowiedzUsuńMój Blog hdshua.blogspot.com - klik!
Fajny post !
OdpowiedzUsuńhttp://polinapaola.blogspot.com/
Super post już obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńhttp://rubik514.blogspot.com/
Fajny post :)
OdpowiedzUsuń♥ Diana Ashe KLIK! ♥
Pomysł dobre. ;) Z czasem na szczęście można zrezygnować z rygorystycznych zasad - na studiach. ;)Powodzenia w szkole!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy post!
ellipsisoflife.blogspot.com
Świetny post! ♥
OdpowiedzUsuńMój Blog - Klik!
Nigdy nie przywiązuje większej wagi do tego jak wyglądam w szkole, ważne że mi wygodnie. Najczęściej są to zwykle legginsy, jakaś luźna koszulka. Jeśli jest chłodniej oczywiście ubieram sportową bluzę albo sweterek. Co do moich dodatków, jest to zwykły wisiorek w kształcie serduszka, ukryty pod koszulką i kolczyki perełki. Zazwyczaj obuwie sportowe, żadnych na nie wiadomo jakim obcasie, wtedy bardzo łatwo o skręconą kostkę. Włosy ZAWSZE związane w luźnego koka, bo nie lubię chodzić w rozpuszczonych. A na twarzy? Korektor by zakryć niedoskonałości i jakaś pomadka kupiona w biedronce na przecenie. Szału nie ma, ważne że czuje się wygodnie, komfortowo i nie skupiam na sobie zbytniej uwagi. Do szkoły nie chodzę po to by być widowiskiem, lecz by zdobyć jakąś wiedzę.
OdpowiedzUsuńDołączam się do obserwatorów! ♥
Pozdrawiam,
http://large-means-beatiful.blogspot.com
Zgadzam się z Tobą( a szczególnie z 4 punktem :))
OdpowiedzUsuńpaulan-official-blog.blogspot.com
świetny wpis! :D
OdpowiedzUsuńtrue-less.blogspot.com
Ja zaczęłam się w sumie malować dopiero w liceum ;P Fajny post ;P Powodzenia ;P
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam ! ---> Blog Estery
ja przeważnie w luźnych rzeczach do szkoły chodziłam bo zawsze mi było niewygodnie :D twoimioczami.blogspot.com - nowy post, ZAPRASZAM :)
OdpowiedzUsuńCo racja to racja, ale myślę że od czasu można założyć ulubioną spódniczkę. Każda chce raz na jakiś czas wyglądać ładnie choć nie ma na to okazji żeby gdzieś wyjść :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://wkomenda.blogspot.com/
Zgadzam się z tym że do szkoły po prostu nie wypada nosić miniówek i eksponować biustu ;)
OdpowiedzUsuńp a u l y n n e x - klik!