Zdjęcia są robione dwa dni po przygotowaniu tarty, dlatego nie ma całości "blaszki" ;)
Mogłam zrobić zdjęcie od razu po przygotowaniu, ale niestety nie myślałam, o napisaniu takiego postu.
Postanowiłam jednak zrobić post "CIY", ponieważ wyszła ona na prawdę bardzo dobra! Może przyda Wam się ten przepis, tym bardziej, że przygotowuje się to max 30 minut ;)
Składniki:
- 400 g herbatników
- 400 g masła
- 250/300g masła orzechowego
- 200ml śmietanki 36%
- 200g czekolady GORZKIEJ (mleczna będzie za słodka, uwierzcie; nawet jeżeli ktoś nie lubi gorzkiej czekolady, to niech ją wybierze)
Sposób przygotowania:
- Kruszymy ciasteczka i dodajemy do nich 170g rozpuszczonego masła, mieszamy do połączenia.
- Uzyskaną masą wykładamy wcześniej natłuszczoną masę, dociskając boki i spód i wstawiamy do lodówki.
- Przygotowujemy 200g masła, które ucieramy, następnie dodając masło orzechowe. Mieszamy do uzyskania jednolitego kremu; nakładamy go na wcześniej przygotowany spód z herbatników i znów wsadzamy do lodówki.
- Śmietankę podgrzewamy, ale nie gotujemy! Zdejmujemy z gazu, dodajemy pozostałe masło i czekoladę. Mieszamy, aż uzyskana masa stanie się jednolita.
- Odstawiamy garnek do wystygnięcia, po tym czasie wylewamy ganache na wcześniej ułożony krem orzechowy i wstawiamy do lodówki.
- Po około 3/4 godzinach tarta będzie stężona i gotowa do spożycia!
Smacznego!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Cieszę się z każdego szczerego komentarza.
Nie dodawaj takich, typu kopiuj/wklej.
Zostaw link do swojego bloga, zajrzę. :)