Witam
Ten post miał pojawić się w ubiegłą niedzielę, ale niestety u mnie w pokoju od tygodnia odbywało się nieplanowane meblowanie, tzn. komputer nie był podłączony. Na szczęście już się skończyło (to był męczący i bardzo intensywny tydzień), wszystko już się podłączone i znów mogę pisać. :)
Co do tego posta. Chcę pokazać Wam, jak zrobiłam sobie spodnie, metodą do it yourself.
Takie spodnie, nowe ze sklepu kosztują od 80 do 150 zł, ja za swoje zapłaciłam tylko czasem. :)
Znalazłam w szafce zapomniane jeansy, szerokie...więc na pewno bym w nich nie chodziła. Chciałam zrobić z nich spodenki, ale pomyślałam: Czemu nie spróbować czegoś nowego? Pierwszy raz robiłam taką metamorfozę i moim zdaniem wyszło na prawdę dobrze. :)
Z racji tego, że spodnie te miały szersze nogawki, wyglądają jak modne teraz "boyfriendy", pasują do sportowych/rockowych stylizacji, czyli mój styl. ;)
Ale przejdźmy do rzeczy.
Na początek, czego potrzebujemy do zrobienia dziur w spodniach:
- nożyczki
- jasna kredka
- pęseta
- chęci i czas :)
1. Na początku zaznaczamy sobie gdzie mają być nasze dziury, jak mają być szerokie i określamy ich kształt.
2. Rozcinamy nasze zaznaczone miejsca.
3. Następnie wyciągamy pionowe nitki pomiędzy rozcięciami.
4. Aby nasze dziury wyglądały lepiej, granice pocieramy ostrą częścią nożyczek (możemy pominąć ten krok).
5. Teraz należy wyprać spodnie, żeby dziury wyglądały na "stare", ale ja po prostu porozciągałam poziome niteczki, które nam zostały i efekt jest bardzo podobny. :)
6. Na końcu postanowiłam jeszcze miejsca, gdzie nie ma dziur, potraktować ostrzem nożyczek, ale nie za mocno. Tak, aby wyglądały na "starsze." Można ominąć ten krok. :)
Gotowe!
Można założyć i cieszyć się nowymi spodniami!
Spróbujecie zrobić coś takiego? Podoba Wam się efekt? Lubicie DIY?
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Cieszę się z każdego szczerego komentarza.
Nie dodawaj takich, typu kopiuj/wklej.
Zostaw link do swojego bloga, zajrzę. :)